Znów to samo…Oceny po meczu z Miedzią

Nie dane było kibicom Wisły Kraków długo tkwić w poczuciu, że drużyna zmierza we właściwym kierunku. Po serii trzech meczów bez porażki, zawodnicy „Białej Gwiazdy” znów przypomnieli swoim sympatykom, że wciąż daleko im do regularnego punktowania. Porażka z Miedzią nie tylko boli, ale też frustruje, gdyż tego dnia rywal wcale nie grał wybitnie. Tylko co z tego? Zapraszamy na przegląd ocen po piątkowej klęsce.

Oceny w skali szkolnej (1-6)

Kamil Broda 3,5

Mimo utraty dwóch goli, nasz bramkarz jako nieliczny może postawić przy swoim nazwisku delikatny plusik. Kilkukrotnie wybronił wczoraj ważne strzały i starał się utrzymać swój zespół w grze. Niestety, jego koledzy nie wykorzystali tej szansy.

Bartosz Jaroch 2,5

Znacznie słabsze spotkanie naszego bocznego obrońcy, niż przed tygodniem. Nie nadążał w rywalizacji z Kamilem Antonikiem.

Alan Uryga 2

Jeden z najsłabszych zawodników na boisku. Kilkukrotnie spóźniony, nie nadążał z doskokiem do przeciwnika i to pozwoliło częściowo zawodnikom Miedzi na zdobycie dwóch trafień. W drugiej połowie przeszedł samego siebie w sytuacji, gdy kompletnie dał się ograć Antonikowi przed polem karnym i tylko słupek uratował nas wtedy jeszcze przed utratą gola. Kilkanaście minut później szczęścia już zabrakło. Nam kibicom pozostało tylko oglądać rozkładane ręce stopera.

Wiktor Biedrzycki 2,5

Równie przeciętny występ, co reszty.

Rafał Mikulec 2

Najsłabszy mecz w tej rundzie lewego obrońcy, któremu wczoraj nie wychodziło w zasadzie nic. Bezproduktywny w ataku i słaby w obronie. Rywale byli w piątek dobrze przygotowani i skutecznie zneutralizowali zagrożenie po naszej lewej flance. Trochę dziwimy się trenerowi Jopowi, że tak długo trzymał swojego zawodnika na boisku, gdy ewidentnie było widać, że to nie jest jego dzień.

James Igbekeme 3

Nota wyjściowa dla środkowego pomocnika, która na tle zespołu nie spisał się tak źle. Zabrakło jednak więcej konkretów, by uratować punkty.

Kacper Duda 3

Cieszy jego pierwsza bramka zdobyta w I lidze. W drugiej połowie też miał swoją okazję do zdobycia gola, lecz znów zabrakło mu precyzji. To trochę ironia losu, że potrzebował rykoszetu rywala, aby w końcu trafić do siatki. Gdy zaś sam wypracuje sobie szansę, zawsze czegoś mu brakuje.

Oddajmy mu jednak, że wczoraj do pewnego momentu starał się walczyć, lecz w końcówce spotkania zgasł.

Frederico Duarte 2

Lewa strona wyglądała wczoraj gorzej i to też kamyczek do ogródka Portugalczyka.

Angel Baena 2,5

Znów próbował, znów szukał swoich okazji, ale my już znamy doskonale tę melodię. Nikogo już nie dziwi np., że w drugiej połowie przy wyjściu do kontry kompletnie się pogubił.

Angel Rodado 2

Co tu kryć, wczoraj nasz lider zawiódł. Miał doskonałą piłkę na nodze w drugiej połowie, lecz fatalnie skiksował. Dużo wczoraj niedokładności z jego strony.

Łukasz Zwoliński 2

Co tydzień próbujemy usprawiedliwiać naszego zawodnika i przekonywać, że jego gole są kwestią czasu. Ale wczorajszym występem wydaje się, że limit cierpliwości właśnie się wyczerpał. Znów miał kilka szans, przy których nie popisał się skutecznością. Niestety, Wisła musi wymagać od swoich napastników wykorzystywania nadarzających się okazji w takim meczu. Bez tego nie ma co liczyć na punkty.

Jesus Alfaro 2,5

Miał swój udział przy jednej sytuacji podbramkowej i to byłoby na tyle.

Olivier Sukiennicki i Giannis Kiakos – bez oceny

Views: 492

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *