Oceny za mecz z Odrą Opole

Dawno już nie budziliśmy się w sobotni poranek z dobrym nastawieniem na resztę weekendu. Wczorajszy mecz Wisły to jednak pierwszy pozytywny sygnał od kilku tygodni, który warto docenić. Zanim przejdziemy do większych podsumowań, zapraszamy na przegląd ocen dla naszych zawodników za mecz z Odrą Opole. 

Noty wystawione w skali szkolnej. 

📌 Patryk Letkiewicz (3+) 

Delikatnie rzecz ujmując, ofensywa Odry Opole nie była wczoraj zbyt aktywna w ataku, a nasz bramkarz prawdopodobnie w ogóle się wczoraj nie spocił. Zaliczył cichutki, bezpieczny debiut. Notę wyjściową podnosi za spokój i opanowanie przy grze nogami. 

📌 Bartosz Jaroch (3+)

Przyzwoity występ naszego prawego obrońcy, który starał się brać udział w akcjach ofensywnych. W defensywie zaś nie miał zbyt wiele do roboty. 

📌 Alan Uryga (4) 

Niezły występ naszych stoperów, którzy praktycznie zablokowali atakującym Odry Opole dostęp do naszego pola karnego. Pozostaje pytanie, na ile to kwestia samej gry obrońców Wisły lub nieporadność zawodników Radosława Sobolewskiego.  

📌 Igor Łasicki (4) 

Podobnie, jak w przypadku Urygi musimy docenić solidną postawę naszego drugiego środkowego obrońcy. Oby taki występ dodał mu więcej pewności siebie na przyszłość. 

📌 Rafał Mikulec (3+)

Zaczął bardzo dynamicznie, bo to właśnie lewą stroną Wisła przeprowadzała więcej groźnych sytuacji w pierwszej części. Miał nawet na nodze bardzo dobrą szansę, lecz zabrakło mu wykończenia. I to właśnie cały Rafał Mikulec w pigułce. Lewemu obrońcy nie możemy odmówić zaangażowania, chęci i tego ciągu na bramkę rywali, lecz wciąż irytuje jego brak dokładności przy ostatnim podaniu bądź finalizacji. 

📌 Marc Carbo (3-)

Momentami elektryczny w środku pola. Zdarzyło mu się wczoraj popełnić kilka niepotrzebnych fauli, a za jeden z nich otrzymał dość głupią żółtą kartkę. Występ nieco poniżej jego średniej. 

📌 James Igbekeme (4-)

Nie ma wątpliwości, że to gracz bardziej ofensywny niż defensywny i wczoraj ponownie mogliśmy tego doświadczyć. W piątkowy wieczór nie brakowało mu chęci do gry i udziału w akcjach ofensywnych Wisły. Czasem jednak sprawiał wrażenie trochę niedokładnego i spowalniającego ataki. Na szczęście, pokazał również dobre momenty, których było więcej i za to należy mu się czwórka z delikatnym minusikiem. 

📌 Jesus Alfaro (4-) 

Ma Hiszpan szczęście, że to właśnie jemu w nieco przypadkowych okolicznościach udało się wczoraj rozwiązać worek z bramkami. W przeciwnym wypadku moglibyśmy mu długo wypominać fatalnie zmarnowaną okazję w pierwszej części meczu…

📌 Tamas Kiss (3+)

W drugiej połowie otrzymał znacznie więcej wolnej przestrzeni do ataku, a wszystko za sprawą straconego przez Odrę gola. I trzeba przyznać, że Węgier w takich okolicznościach poradził sobie naprawdę dobrze. To kolejny dowód, że preferuje on grę bardziej bezpośrednią niż kombinacyjną. Plus za pewne wykończenie sytuacji i gola. 

📌 Angel Rodado (4)

Można odnieść wrażenie, że Hiszpan nieco obniżył loty po pierwszych tygodniach sezonu, ale brzmi to z drugiej strony śmiesznie, gdy spojrzymy na jego wczorajszy bilans w postaci gol i asysty. Jeśli tak ma wyglądać ta „zniżka” to bierzemy ją i tak w ciemno. 

📌 Łukasz Zwoliński (4+)

Czy to był właśnie TEN mecz, na który czekaliśmy od wielu tygodni? Po pierwsze, dwa gole i asysta mówią samo za siebie. Ale jeszcze bardziej cieszy, że Zwoliński wykorzystał dokładnie takie sytuacje, które wcześniej marnował koncertowo. Właśnie tego od niego oczekiwaliśmy i liczymy, że wczoraj rozpoczął serię. W gruncie rzeczy to wciąż dobry napastnik i nie chciało nam się całkowicie wierzyć w jego brak umiejętności. 

📌 Angel Baena (3+)

Pojawił się w drugiej połowie i podręcznikowo rozegrał kontrę, po której Zwoliński zdobył piątego gola. 

📌 Federico Duarte (3)

Przeciętny występ po wejściu na boisko.

Patryk Gogół, Olivier Sukiennicki, Karol Dziedzic (bez oceny)

Views: 448

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *