MISTRZ POLSKI: 1927, 1928, 1949, 1950, 1978, 1999, 2001, 2003, 2004, 2005, 2008, 2009, 2011
PUCHAR POLSKI: 1926, 1967, 2002, 2003, 2024
II Wislacka wyprawa charytatywna dla Julci Dryndos z Zebrzydowic
DZIEŃ 1
Trasa Stadion Wisły Kraków – Wieliczka – Bochnia – Brzesko – Radłów – Tarnów – Pilzno – Dębica. ŁĄCZNIE , kilometra
Nadszedł nareszcie długo wyczekiwany dzień, w którym startujemy z II Wiślacką wyprawą dla Julia Magdalena Dryndos z Zebrzydowic
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Pobudka o 4 rano by spakować ostatnie najpotrzebniejsze rzeczy i pierwsze , kilometra z Brzeszcz do Oświęcimia, by stamtąd udać się pociągiem do Krakowa na start wyprawy, która wyruszy spod Stadionu Wisły Kraków w ponad 1200 kilometrową podróż rowerem by zebrać fundusze na pokonanie barier architektonicznych, z którymi każdego dnia walczy Julcia i jej mama.
Początek dnia w Krakowie nie zapowiadał nic dobrego bo na samym starcie przywitała mnie bardzo mocna burza, która po około godzinie ustała na całe szczęście.
Pod stadionem Wisły zjawiam się przed 8:00 rano by po chwili oficjalnie wyruszyć w kolejną piękną przygodę
Mijając Krakowskie błonia, Wawel ruszam w kierunku Wieliczki, gdzie pod Kopalnia Soli „Wieliczka” spotykam się z bardzo liczną grupą przedstawicieli:
Chłopaki przygotowali tak pokaźną ilość gadżetów, że od razu trzeba było nadać paczkę do domu, za co wielkie brawa dla nich.
Po pamiątkowej fotce czas ruszyć w dalszą drogę w kierunku Bochni. W kolejnym mieście na trasie słynącym z kopalni soli spotykam się na stadionie z przedstawicielem klubu BKS Hal-Mont Bochnia, od którego także odbieram gadżety na licytacje dla Julci. Trzeba przyznać, że w siedzibie klubu naprawdę czuć ducha Wiślackiej rodziny, a słowa Bochnia zawsze z Wisłą nie są pustym sloganem, za co naprawdę wielki szacunek. W takich miejscach aż chce się być
Dalsza droga przez Brzesko i Dębno prowadzi do Radłowa, gdzie spotykam się z kibicami LUKS Radłovia Radłów i FC Unii Tarnów z Radłowa, którzy także przekazują fanty na licytacje. Dodam tylko, że Fani Radłovii jak jedni z pierwszych bez wahania zgłosili chęć udziału w naszej akcji.
Po pamiątkowym zdjęciu z flagą Radłovii udaje się w drogę do Tarnowa pod stadion Unii Tarnów, gdzie czekają na mnie bracia z:
Unia Tarnów Sportowe Charaktery
Chwila odpoczynku pod nowo budowanym obiektem Unii i czas ruszać dalej.
Z Tarnowa udałem się droga 94 przez Pilzno do Dębicy, gdzie dzisiejszego dnia był koniec trasy. Na miejscu czekali na mnie już kibice Igloopolu Dębica Ultras Morsy i reprezentant zarządu klubu LKS Igloopol Dębica, którzy po raz kolejny dołączają bez wahania do akcji.
Oni także przygotowali ogromna ilość gadżetów na licytacje dla Julci. Po zrobieniu pamiątkowego zdjęcia na stadionie lecę się ogarnąć i jedziemy coś zjeść i odpocząć przed jutrzejszym dniem
Nogi niosły dzisiaj wyjątkowo dobrze co napawa optymizmem przed dalszą trasą
Jestem mega zadowolony z dzisiejszego dnia i bardzo wdzięczny wszystkim, z którymi się dzisiaj spotkałem. Odstawiliście kawał zajebistej roboty. Żeby pierwszego dnia trzeba było wysłać aż trzy kartony gadżetów, które nie mieszczą się w sakwach ?
Dziękuje Wam z całego serca i do zobaczenia na kibicowskim szlaku
Łącznie przejechane dla Julci ,/ kilometrów
DZIEŃ 2
Trasa Dębica – Szczucin – Pacanów – Staszów – Łagów – Starachowice – Skarżysko Kamienna. Łącznie , kilometra przejechane dzisiejszego dnia dla Julia Magdalena Dryndos
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Drugi dzień wyprawy rozpoczynam od pobudki o 5 rano, szybkiego śniadania i ogarnięcia się przed najdłuższym na trasie całej wyprawy etapem.
Startuje około 6:30 spod stadionu Igloopolu Dębica i ruszam w 45-kilometrowa trasę do Szczucina, która całą drogę piękne widoki i lekko z górki, oprócz nielicznych wyjątków
Przed godziną 9 docieram do Szczucina, gdzie na stadionie Wisła Szczucin czekają na mnie przedstawiciele kibiców Wisły i Unii ze Szczucina, którzy przygotowali także pamiątki na licytacje dla Julci Pół godziny przerwy spędzonej na rozmowie na tematy kibicowskie mija natychmiastowo. Czas jechać dalej w kierunku województwa świętokrzyskiego. Po kilkudziesięciu minutach docieram do Pacanowa, gdzie odwiedzam Europejskie Centrum Bajki im.Koziołka Matołka w Pacanowie.
Tego samego, co to miał przedziwne przygody, które to odzwierciedlenie znalazły całkiem niedawno na jednej z opraw podczas meczu Wisły z motorem.
Z Pacanowa jadę dalszą drogę w kierunku Staszowa i Chańczy, gdzie robię dłuższą przerwę na lądowanie telefonu i posiłek
Z Chańczy dalsza droga prowadziła przez Łagów, Nową Słupię i Góry Świętokrzyskie, aż do Starachowic.
W Starachowicach spotykam się z reprezentantami WIDZEWskie Starachowice i Fanatycy z Grodu Stara, którzy także po raz kolejny bardzo chętnie angażują się w akcje Wiślackiej wyprawy
Ze Starachowic ostatni odcinek dzisiejszej trasy prowadził przez Wąchock do Skarżyska Kamiennej. Tutaj odbierają mnie chłopaki z Widzew Łodź FC Skarżysko
Na miejscu po ogarnięciu się lecimy coś zjeść. Chłopaki przekazują także gadżety dla Julci na licytacje i jak zawsze przyłączają się do akcji ogarniając wszystko włącznie z noclegiem
Po raz kolejny także do akcji Wiślackiej wyprawy dołączają kibice ZKS Granat Skarżysko-Kamienna, którzy także przygotowali pamiątki na tę okazję
Ogromne podziękowania dla wszystkich, z którymi się dzisiaj spotkałem za poświęcony czas udział w akcji
Łącznie przejechane dla Julci ,/ kilometrów
DZIEŃ 3
Trasa Skarżysko Kamienna – Stąporków – Końskie – Nałęczów – Opoczno. Łącznie , kilometra przejechane dziś dla Julia Magdalena Dryndos
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Po dwóch dotychczasowych dniach wyprawy, gdzie w nogach już jest wykręcone ponad kilometrów przyszedł czas na lżejszy etap.
Budzik nastawiony na 7 rano, by troszkę odespać trudy poprzednich dni. Szybkie śniadanie i czas powoli kręcić dalsze kilometry dla Julci
Ruszam ze Skarżyska drogą nr 42 przez Bliżyn, Płaczków, by po godzinie jazdy mijając po prawej stronie Rezerwat Gagaty Sołtykowskie dotrzeć po delikatnych podjazdach do miejscowości Odrowąż, gdzie robię chwilkę przerwy, by się nawodnić, bo od samego rana temperatura i słońce dają popalić na trasie.
Ostrym zjazdem dojeżdżam w chwile do Stąporkowa, gdzie zatrzymuje się pod pomnikiem ,,Grzejnika” by zrobić pamiątkowa fotę i ruszyć w dalszą drogę.
Ze Stąporkowa dalej trasą 42 dojeżdżam do Końskich, gdzie powoli pogoda zaczyna mi sprzyjać i się ochładza. Za Końskimi kieruje się na Nałęczów, do którego wiedzie ścieżka rowerowa, po której jedzie się jak po stole, co pozwala nogom na trochę odpoczynku
W Nałęczowie do delikatnego wiatru dochodzi lekki deszcz, który schładza idealnie organizm po dwóch poprzednich dniach jazdy w pełnym słońcu.Za Nałęczowem żegnam się z województwem świętokrzyskim, jednocześnie witając województwo łódzkie
Po parunastu kilometrach docieram do celu i jednocześnie dzisiejszego końca trzeciego etapu, czyli Widzewskiego Opoczna, gdzie z kolegą z Widzewa rowerami udajemy się pod Zamek Kazimierzowski w Opocznie, by zrobić pare pamiątkowych zdjęć. Następnie lecimy się ogarnąć i przygotować na spotkanie z Czerwone Opoczno i przedstawicielem klubu GLKS Inter Sławno, którzy przekazują na moje ręce gadżety na licytacje dla Julci.
Dodatkowo wyjątkową koszulkę reprezentacji Polski z certyfikatem i autografem Kamila Kozłowskiego przekazuje nam Studio Łosiu Tattoo
Ogromnie dziękuje za udział w akcji, zorganizowanie noclegu, poświęcony czas i przede wszystkim pomoc Julci
WISŁA & WIDZEW
Łącznie przejechane dla Julci: ,/ kilometrów
DZIEŃ 4
Trasa Opoczno – Sławno – Tomaszów Mazowiecki – Lubochnia – Petrynów – Koluszki – Andrespol – Łódź – Zgierz
Przejechane dzisiaj łącznie dla Julia Magdalena Dryndos kolejne , kilometra
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Kolejny dzień rozpoczynamy od wspólnego śniadania z Włodkiem, kibicem Czerwone Opoczno, który zorganizował mi nocleg i ogarnął wszystko idealnie. Jak się okazało on także jeździ rowerem w klubie Feniks Opoczno. Dlatego postanowiliśmy wspólnie przejechać kawałek dalszy wyprawy.
Około 6:30 ruszamy z Opoczna drogą nr 12 w kierunku Sławna, gdzie zatrzymujemy się na kompleksie sportowo rekreacyjnym, na którym swoją siedzibę ma klub GLKS Inter Sławno, który wczorajszego dnia także dołączył do akcji wyprawy dla Julci przekazując pamiątki na licytacje.
Jak się okazuje klub ten ma podpisane umowy partnerskie jednocześnie z Widzewem Łódź i Ruchem Chorzów.
Ze Sławna obieramy kierunek na Tomaszów Mazowiecki przez lasy Smardzewidzkie, by niewiele po godzinie 8:00 dotrzeć do Tomaszowa
W Tomaszowie spotykamy się z Anią i Łukaszem kibicami Widzewa, którzy przekazują od siebie piękny obraz dwuczęściowy z uwiecznioną na nim oprawą Widzewa.
Po chwilce rozmowy i pamiątkowych zdjęciach udajemy się w kierunku Lubochni, gdzie zatrzymujemy się na małą przerwę by zjesc coś słodkiego i zregenerować trochę siły.
Kontynuujemy kręcenie kilometrów dla Julki w kierunku Koluszek, z lekkim odbiciem do Petrynowa, bo być tak blisko mieć takie nazwisko i nie podjechać zrobić zdjęcia to był by grzech
W Koluszkach na stadionie KKS Koluszki widzimy się z chłopakami z Widzew FC Koluszki, którzy jak się okazało śledzili akcje wyprawy i też bardzo chętnie dołączyli do pomocy.
Po wizycie w Koluszkach ruszyliśmy na ostatnie 25 kilometrów tego etapu, na końcu docierając pod Stadion Widzewa Łódź, gdzie odbieram gadżety na licytacje od Zielu Kolekcjoner vlepek , oraz kibiców z Fanatyczny Żarnów.
W Sercu Łodzi delikatnie odpoczęliśmy z Włodkiem, który przypominam z Opoczna jechał ze mną całą drogę do Łodzi ponad kilometrów. Dziękuje bardzo za dotrzymanie towarzystwa i wielki szacunek za to, że Ci się chciało. W sercu Łodzi niestety nasze drogi się rozchodzą.
Z Łodzi udałem się do Zgierza jeszcze kolejne 21,4 kilometra, gdzie już wieczorem spotykam się z reprezentantami Widzew Łódź – FC Zgierz i Fanatycy Boruty, którzy zorganizowali mi nocleg i przygotowali gadżety dla Julci Bardzo dziękuje za pomoc i zaangażowanie
To co działo się w międzyczasie pomiędzy stadionem a Zgierzem zasługuje na oddzielny post
Jutro rano coś więcej na ten temat
Łącznie przejechane dla Julci:
/ kilometrów rowerkiem
Prezentacja drużyny Widzewa
Wczorajszego dnia po pokonaniu rowerkiem ponad kilometrów z Czerwone Opoczno do Serce Łodzi zupełnie nieświadomy tego co mnie jeszcze czeka tego dnia odpoczywam chwilkę pod stadionem
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Jak się okazało tego dnia miała miejsce ,,Prezentacja drużyny Widzewa”, która zgromadziła mnóstwo fanatyków drużyny RTSu
Dzięki uprzejmości klubu RTS Widzew Łódź, Pana prezesa Michała Rydza, Marcin Tarociński i przedstawicieli kibiców miałem przyjemność oficjalnie podczas tej imprezy odebrać koszulkę z autografami na licytacje dla Julia Magdalena Dryndos i opowiedzieć pare słów kibicom Widzewa, na temat Julci, wyprawy, oraz pozdrowić ich od kibiców Krakowskiej Wisły.
Dziękuje bardzo za zaproszenie, miłe przyjęcie i za to, że po raz kolejny mogłem na Was liczyć podczas wyprawy charytatywnej
WISŁA & WIDZEW
ZawalskiFoto – Fotografia Rodzinna
DZIEŃ 5
Trasa Zgierz – Piątek Geometryczny Środek Polski – Pałac Walewskich w Walewicach – Łowicz – Kutno. Łącznie dzisiaj , kilometra przejechane dla Julia Magdalena Dryndos
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Następny etap wyprawy rozpoczynamy od śniadania i wyjazdu ze Zgierza w kierunku miejscowości Piątek, czyli słynnego ,,Piatek, geometryczny środek Polski”, gdzie robię pierwszą przerwę. Pamiątkowe zdjęcia pod pomnikiem, szybki posiłek i czas jechać dalej.
Dalej drogą numer 703 kręcę następne kilometry pod PalacWalewice w Walewicach, gdzie spotykam się z A., który przekazuje mi pamiątki Widzewa i Pelikana Łowicz.
Szybki powrót na drogę 703 i po godzinie jestem już w Łowiczu po drodze mijając obszar Natura2000 ,,Pradoliny Warszawsko – Berlińskiej”
Tam spotykam się pod stadionem KS Pelikan Łowicz z reprezentantami Widzew Fan Club Łowicz , którzy bardzo chętnie dołączyli do akcji przekazując gadżety na licytacje
Po chwili rozmowy ruszam w dalszą drogę trasą numer 92.
O ile droga z Piątku do Łowicza poszła szybko, to od Łowicza w kierunku Kutna przez całą drogę trwała mordercza walka z wiatrem wiejącym mocno w twarz.
Na szczęście i tą przeszkodę udaje się pokonać i po godzinie 17 melduje się w Kutnie, gdzie przejmują mnie chłopaki z Widzew FC Kutno.
Po ogarnięciu się lecimy na stadion miejski, który jak się okazuje od 2006 roku nosi imię Henryka Tomasza Reymana i jest punktem łączącym podczas tej wyprawy Wisłę Kraków z Kutnem, gdyż po przeniesieniu tuż przed II wojną światową i w czasie wojny obronnej w 1939 roku Henryk Reyman objął funkcje dowódcy I batalionu 37 brygady pułku piechoty z Kutna.
Henryk Reyman uznawany jest za twórcę pierwszych struktur piłkarskich w Kutnie i z tego tez powodu stadion miejski nosi jego imię.
To niesamowite, kibicujesz od dziecka Wiśle Kraków, jedziesz rowerem przez cała Polskę, by na drugim jej końcu dowiedzieć się coś ciekawego na temat legendy swojego ukochanego klubu. A jednak to prawda, że podróże kształcą
Na stadionie odbieram przygotowane fanty na licytacje i lecimy zwiedzać Kutno Rynek
Jak się okazało nie był to jedyny pozytywny aspekt dzisiejszego dnia
Pod wieczór chłopaki z Widzewa by rozpromować akcje Wiślackiej Wyprawy dla Julci zorganizowali wywiad w miejscowym Radio Q 100,7 FM, podczas którego mogłem opowiedzieć kilka słów na temat Julci, jej choroby, celu akcji, formie pomocy a także dalszych planach na kolejne dni wyprawy
Dziękuje bardzo Widzew FC Kutno za zorganizowanie noclegu, poświęcony czas, przekazanie gadżetów na licytacje i możliwości nagłośnienia akcji dla Julki
Łącznie przejechane dla Julci:
,/ kilometrów
DZIEŃ 6
Trasa Kutno – Włocławek – Ciechocinek – Toruń. Kolejne , kilometra przejechane dla Julia Magdalena Dryndos
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Start dzisiejszego etapu zaplanowany był troszkę wcześniej, dlatego budzik nastawiony na 6 rano, by po zjedzeniu śniadania wystartować jak najwcześniej w kierunku północnym. Niestety delikatne problemy z wysłaniem paczki spowolniły trochę start.
Z Kutna wyruszam około godziny 8:30 i przez Łanięta po niecałych 30 kilometrach docieram do Lubienia Kujawskiego, gdzie znajduje się pięknie położone Jezioro Lubieńskie
Dalsza trasa prowadzi drogą numer 91 na północ w kierunku Włocławka. Po drodze mijam Kowal rodzinne miasto Króla Kazimierza Wielkiego, oraz Jana Nowickiego wybitnego aktora i jednocześnie zadeklarowanego kibica Wisły
Następnie przez Gostynińsko – Włocławski Park Krajobrazowy długimi i pięknymi ścieżkami rowerowymi biegnącymi wzdłuż drogi 91 przez las docieram do Włocławka.
Tutaj robię przerwę na ładowanie telefonu i odpoczynek.
Po krótkiej regeneracji ruszam z Włocławka do Ciechocinka, gdzie zwiedzam deptak, tężnie solankowe i odwiedzam stadion CKS Zdrój Ciechocinek, jedyny który ma trybunę połączoną z tężnią solankową. Jestem tu drugi raz na rowerze i po raz kolejny nie mogę się napatrzeć
Opuszczam Ciechocinek przez Otłoczyn i ponownie drogą 91 jadę ostatnie kilometry do Torunia.
Słońce dzisiaj dało ostro popalić w szczególności ramiona mam całe spalone
W Toruniu najpierw udaje się na punkt widokowy tzw ,,Panoramę”,gdzie robię kilka fotek i słucham koncertu, który grają po drugiej stronie Wisły
Dalej przez most Piłsudskiego udaje się na rynek Toruński, gdzie przejmuje mnie Ryniu z Elany .
Po ogarnięciu się w hotelu udajemy się wspólnie na rynek pod pomnik Mikołaja Kopernika, gdzie z rąk Pana dyrektora Elana Toruń Patryka Marcinkowskiego odbieram oficjalnie koszulkę meczową Elany z autografami specjalnie przygotowaną na akcje Wiślackiej wyprawy dla Julii
Dziękuje bardzo, że kolejny raz mogłem na Was liczyć i po raz kolejny bez wachania wsparliście moja akcje
Łącznie przejechane dla Julci:
,/ kilometrów
DZIEŃ 7
Trasa Toruń – Gniewkowo – Inowrocław – Kruszwica – Mikorzyn – Konin
Łącznie przejechane dziś dla Julia Magdalena Dryndos, kilometra
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Na etapie planowania wyprawy nie zdawałem sobie zupełnie sprawy, że podczas wyprawy nie dość, że uda się zaliczyć prezentacje drużyny RTS Widzew Łódź, to w dodatku dwa dni później będzie mi dane gościć na Turnieju Elany Toruń ,,MUCHA CUP”
Z samego rana po ogarnięciu się udaje się na stadion Elana Toruń, gdzie od godzin porannych rozgrywany był Turniej poświęcony pamięci zmarłego kibica Elany ,,MUCHY”
Muszę przyznać świetna impreza, super organizacja
Ogromnie cieszy ilość spotkanych znajomych z dosłownie różnych zakątków Polski. Tych, których widziałem niedawno jeszcze podczas trwania akcji wyprawy, oraz tych, z którymi nie widziałem się długie lata
Na turnieju jestem obecny do godziny 14:00, o której to wyruszam w trasę rowerem w kierunku Gniewkowa, gdzie na miejscowym stadionie spotykam się z fanatykami z ELANA TORUŃ – Fan Club Gniewkowo, oraz przedstawicielami MLKS Unia Gniewkowo, którzy tak jak 4 lata temu bez wachania dołączają do akcji i przekazują na licytacje dla Julci pamiątki
Po chwili czas nadganiać trochę kilometry i udać się w stronę Inowrocławia, za którym odbijam na Kruszwicę
W planach miałem pokazać wam tzw Mysią wieżę nad Jeziorem Gopło, lecz niestety przy samym Rynku w Kruszwicy przytrafiła sie pierwsza awaria na trasie wyprawy i oby ostatnia
Przez chwile myślałem już ze tylnie koło nie nada się do dalszej jazdy, ale na szczęście wszystko obeszło się na strachu i po dłuższej przerwie na naprawę mogłem wyruszyć w dalszą drogę.
Wyjeżdżając z Kruszwicy kolejno mijałem miejscowości takie jak:
Krzywe Kolano
Skulsk
Ślesin
Mikorzyn
by od północnej strony drogą 25 wjechać do Konina, czyli dzisiejszego celu siódmego dnia wyprawy.
Łącznie przejechane dla Julci rowerem:
,/ kilometrów
DZIEŃ 8
Trasa Konin – Kalisz – Brzeziny – Lututów – Raczyn – Wieluń Łącznie przejechane dziś dla Julia Magdalena Dryndos równe kilometrów
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Dzisiejszy dzień przyniósł kolejny dość długi etap podróży. Ruszam z Konina o godzinie 8:30 by jak najszybciej dotrzeć do Kalisza, do którego mam do przejechania 57 kilometrów.
Po południu melduje się w Kaliszu pod stadionem KKS Kalisz, gdzie przejmują mnie Kakaesiacy i wspólnie idziemy na Kaliski Rynek, gdzie chłopaki przekazują gadżety na licytacje i robimy pamiątkową fote.
Po wszystkim siadamy na pogawędkę, podładować telefon i odpocząć chwile przed dalszą trasą.
Po godzinie przerwy dalej kręcę kolejne kilometry dla Julci. Po około 30 kilometrach od Kalisza mijając po drodze Brzeziny natrafiam na wioskę o nazwie Koniec Świata, gdzie musiałem zrobić pamiątkowe zdjęcie
Dalej trasa prowadziła już przez Czajków – Lututów i Raczyn do celu dzisiejszego etapu czyli Wielunia
Melduje się w hotelu i po ogarnięciu się lecimy z chłopakami z Widzew FC Wieluń pod Ratusz, gdzie odbieram pamiątki ich fc na licytacje dla Julci, po czym udajemy sie coś zjeść i pogadać trochę
Kakaesiacy dziękuje, że ponownie mogłem na Was liczyć
Widzew Fc Wieluń bardzo dziękuje za przyjęcie i ogarnięcie wszystkiego
Łącznie przejechane rowerkiem dla Julci:
,/ kilometra
DZIEŃ 9
Trasa Wieluń – Lubliniec – Tarnowskie Góry – Bytom – Chorzów – Ruda Śląska. Łącznie dzisiaj przejechane dla Julia Magdalena Dryndos, kilometra
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Z samego rana wyruszam z Wielunia na południe w kierunku aglomeracji śląskiej przez Rudniki. Kawałek za Rudnikami czekała mnie ostra kilkukilometrowa przeprawa przez las po ścieżce pełnej piachu. Oj dały się te kilometry odczuć w łydkach
Dalsza trasa prowadzi od Sierakowa Śląskiego przez Ciasną do Lublińca, następnie przez Tworóg docieram już do Tarnowskich Gór długim podjazdem.
Z Tarnowskich Gór lecę w kierunku Bytomia, który ciągnie się w nieskończoność i trzeba przyznać jest naprawdę ogromny
W końcu docieram na stadion Ruchu Chorzów przy ulicy Cichej, gdzie z rąk przedstawiciela klubu Ruch Chorzów odbieram koszulkę z podpisami całej drużyny Niebieskich
Po krótkiej pogawędce udaje się już na ostatni odcinek trasy do Rudy Śląskiej na Kochłowice i Halembę, gdzie spotykam się z Niebieska Halemba, GKS Urania Ruda Śląska, NRŚL GANG, Fanatyczne Kochłowice, Fanatical Girls’1920 i Grunwald Ruda Śląska, którzy bardzo chętnie i bez wachania przyłączają się do akcji i przekazują na licytacje dla Julci koszulki meczowe i pamiątki
Łącznie przejechane rowerem dla Julci:
,/ kilometrów
Dziękuje za wsparcie akcji
Oddzielne słowa szczególnego podziękowania należą się naszemu . Ty już dobrze wiesz za co. Naprawdę z całego serducha DZIĘKUJE
Dzień 10 – UDAŁO SIĘ
Trasa: Ruda Śląska – Chorzów – Katowice – Mysłowice – Sosnowiec – Jaworzno – Chrzanów – Trzebinia – Bolęcin – Wola Filipowska – Krzeszowice – Zabierzów – Stadion Wisły Kraków Łącznie przejechane dzisiaj , kilometra dla Julia Magdalena Dryndos
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Dzisiejszy dzień był niesamowity. Świadomość ostatniego etapu podróży i sprawiała, że całą drogę ponad 100 kilometrową jechałem z uśmiechem na ustach
Pobudka po godzinie 7:00, szybkie ogarnięcie się i start z Rudy Śląskiej a dokładnie Fanatyczne Kochłowice
Trasa mijała szybko i nawet się nie zorientowałem, jak minąłem Chorzów Batory, Katowice i dojechałem do Mysłowic
Za Mysłowicami skręciłem na sosnowiec i mijając słynny ,,Trójkąt trzech Cesarzy” dotarłem do Jaworzna, gdzie na stadionie miejskim spotkałem się z Victoria Jaworzno. Lepsza strona miasta. Kibice, Wisła Jaworzno i FC Niebieskie Jaworzno, od których odbieram przygotowane dla Julci gadżety.
Dalej po krótkim odcinku i przejechaniu nad autostradą melduję się u braci z Wiślacki Chrzanów i Młody Bastion Chrzanów.
Po wizycie w Chrzanowie, kolejny raz przejadę nad A4 i spotkanie na stadionie w Trzebini z Wiślacka Trzebinia i MKS Trzebinia, oraz Akademia Piłkarska MKS Trzebinia, którzy wsparli akcje pokaźną ilością pamiątek Wisły, oraz MKSu
Od Jaworzna nie było dane mi się za bardzo rozpędzić z kilometrami i po wyjechaniu z Trzebini chwila moment i spotykam się z Piotr Pietraszek na obiadek, bez którego jak stwierdził nigdzie mnie dalej nie wypuści
Po chwili odpoczynku lecimy z Piotrkiem do Promyk Bolęcin, gdzie chłopaki przekazują mi dużo fajnych gadżetów na licytacje dla JulciZawsze Promyk Bolęcin kojarzył mi się z dwiema rzeczami: przyśpiewką i flagą ,,Chłopcy znad autostrady”
Z Bolęcina w już w trójkę lecimy do Woli Filipowskiej, gdzie z rąk prezesa LKS Wolanka Wola Filipowska także odbieram pokaźną ilość pamiątek. Wolanka jest klubem partnerskim Wisły Kraków już od dobrych kilku lat.
Z Woli Filipowskiej przez Krzeszowice i Zabierzów docieram do METY mojej wyprawy, czyli na stadion Wisły Kraków
Na miejscu wita mnie przedstawiciel klubu Wisła Kraków, od którego na murawie oficjalnie odbieram koszulkę z podpisami całej drużyny Krakowskiej Wisły. Dodatkowo mam także przyjemność z rąk piłkarza Wisła Blind Football Kraków, Mateusz Krzyszkowski odebrać jego koszulkę, którą cała drużyna podarowała dla Julci na licytacje
Oprócz tego czekali na mnie także bracia z Wisła Prądnik Czerwony 1906 i Młoda Wisła Przy Arce i , którzy także dołączają chętnie do akcji i przekazują fanty dla Julci
Po wszystkim już pociągiem udaje się do domu by w końcu zobaczyc synka
Dziękuje za wspaniały dzisiejszy dzień
Łącznie przejechane dla Julci rowerem:
,/ kilometrów
Na tą chwilę wspólnymi siłami uzbieraliśmy już dla Julci . złotych
Niedługo ponownie ruszą licytacje
Dajcie mi troszkę ochłonąć, by napisać pare słów podsumowania
PODSUMOWANIE WIŚLACKIEJ WYPRAWY DLA Julia Magdalena Dryndos
https://pomagam.pl/wislacka_wyprawa
Po chwili odpoczynku nadszedł czas na pare słów podsumowania głównej wyprawy i przede wszystkim podziękowań
Podczas trwającej 10 dni wyprawy udało się pokonać kilometrów. Łącznie z wcześniejszymi wypadami po gadżety na licytacje dla Julki pokonałem już grubo ponad kilometrów, a wszystko to by wspomóc zbiórkę Julci na budowę specjalnej windy, dzięki której będzie mogła pokonać bariery architektoniczne, z którymi wspólnie z mamą Marta Brózda borykają się każdego dnia
Od startu wyprawy spod stadionu Wisły Kraków, każdego dnia przemierzając rowerem całą prawie Polskę po zaprzyjaźnionych z Wisłą klubach zbierałem koszulki z autografami i wszelkiego rodzaju pamiątki, które trafią na licytacje, z których zysk zasili zbiórkę Julci.
Cała trasa przebiegała przez kolejno takie miasta jak:
Kraków – Wieliczka – Bochnia – Brzesko – Radłów – Tarnów – Pilzno – Dębica , kilometra
Dębica – Szczucin – Pacanów – Staszów – Starachowice – Skarżysko Kamienna , kilometra
Skarżysko Kamienna – Stąporków – Końskie – Nałęczów – Opoczno , kilometra
Opoczno – Tomaszów Mazowiecki – Lubochnia – Petrynów – Koluszki – Łódź – Zgierz , kilometra
Zgierz – Piątek Geometryczny Środek Polski – Walewice – Łowicz – Kutno , kilometra
Kutno – Łanięta – Lubień Kujawski – Kowal – Włocławek – Ciechocinek – Toruń , kilometra
Toruń – Gniewkowo – Inowrocław – Kruszwica – Ślesin – Mikorzyn – Konin , kilometra
Konin – Kalisz – Koniec Świata – Lututów – Wieluń kilometrów
Wieluń – Rudniki – Sieraków Śląski – Tworóg – Tarnowskie Góry – Bytom – Chorzów – Ruda Śląska , kilometra
Ruda Śląska – Chorzów – Katowice – Mysłowice – Jaworzno – Chrzanów – Trzebinia – Bolęcin – Wola Filipowska – Krzeszowice – Zabierzów – Kraków Stadion Wisły , kilometra
To, co miałem przyjemność przeżyć, oraz to jak wspaniałych nowych ludzi miałem możliwość poznać, naprawdę jest dla mnie nie do opisania i jest dla mnie osobiście ogromną wartością dodatnią, którą wyniosłem z tej wyprawy, oprócz bagażu kolejnych doświadczeń i przygód, które zostaną ze mną do końca życia, za co serdecznie Wam dziękuje.
Na szczególne podziękowania za zaangażowanie i pomoc w organizacji wyprawy zasługują dosłownie wszyscy, z którymi miałem możliwość się spotkać, pogadać, spędzić czas i wspólnie działać dla dobra naszej Julci. To dzięki Wam i Waszemu wsparciu udało się przejechać cało i zdrowo całą wyprawę, jak i wcześniejsze wyjazdy w dalsze trasy. Dziękuje Wam za to jak fantastycznie mnie przyjęliście i za to jak bardzo zaangażowaliście się w pomoc. To niesamowite.
Z tego miejsca pragnę najbardziej podziękować
KLUBY
KKS Kalisz
Wisła Kraków Old boje
Wisła Szczucin
LUKS Radłovia Radłów
Miejski Klub Sportowy Polonia Przemyśl
MKS Limanovia
Kolejarz Stróże
ZKS Unia Tarnów
Duma Przemyśla Szkółka Piłkarska Polonii Przemyśl
ZKS Granat Skarżysko-Kamienna
Victoria Jaworzno. Lepsza strona miasta. Kibice
Promyk Bolęcin
Sklep Kibica Unii Tarnów
GKS Urania Ruda Śląska
Grunwald Ruda Śląska
BKS Hal Mont Bochnia
Victoria Stara Wieś
MKS Trzebinia
MLKS Unia Gniewkowo
KS Pelikan Łowicz
Raba Dobczyce
Feniks Opoczno
WISŁA KRAKÓW
Wiślacki Chrzanów
Młody Bastion Chrzanów
Beskidzka Ferajna
Szalikowiec1906
Zatorzanin Kolekcja
WIDZEW ŁÓDŹ
Widzew Fan Club Łowicz
Fanatyczny Żarnów
Widzewska Ziemia Wieluńska
RUCH CHORZÓW
Incognito Graphic Designer
UNIA TARNÓW
Unia Tarnów Sportowe Charaktery
Unia FC Radłów
ELANA TORUŃ
ELANA TORUŃ – Fan Club Gniewkowo
Grubasy
POLONIA PRZEMYŚL
Karolek Polonia Przemyśl
KKS KALISZ
FIRMY I INSTYTUCJE
Od dnia jutrzejszego rozpocznie się maraton licytacji gadżetów przywiezionych z wyprawy, wiec serdecznie zapraszam do śledzenia stronki wyprawy
Ze swojej strony oprócz podziękowań pragnę dodać, że jeszcze pare tras mi zostało do pokonania i odwiedzę jeszcze nie jeden klub i FC
Będziemy walczyć dla Julki dopóki nie uzbieramy na tą windę
DZIĘKUJE