Oceny piłkarzy za mecz z ŁKS-em

Sobotni mecz z ŁKS-em dostarczył nam sporo emocji, które wielu towarzyszyły jeszcze aż do końca weekendu. Cieszy niezwykle ważna reklama w kontekście rywalizacji o czołową szóstkę. Zwycięstwo z rywalem, który jednak sprawił podopiecznym Mariusza Jopa trochę problemów i sprawił, że końcowy triumf piłkarze „Białej Gwiazdy” musieli sobie po prostu wyszarpać. Powracamy jeszcze do sobotniego meczu i zapraszamy na szybki przegląd ocen. 

Skala ocen (1-6) 

Patryk Letkiewicz 4 

W sobotę raz musiał wyciągać piłkę z siatki, ale w drugiej połowie wybronił bardzo ważną sytuację, po której ŁKS powinien ostatecznie zamknąć spotkanie. 

Bartosz Jaroch 3 

W dalszym ciągu sporo niedokładności po jego stronie. Stara się atakować, ale nie przynosi to konkretów. Poprawił jednak defensywę w porównaniu do zeszłego tygodnia. 

Alan Uryga 4

To za sprawą jego asysty przy stałym fragmencie gry Łukasz Zwoliński wpakował piłkę do bramki rywali. Przyzwoity występ naszego kapitana. 

Mariusz Kutwa 3

Chrzest bojowy dla naszego młodego gracza, który zgubił krycie przy straconej bramce. Mamy nadzieję, że wyciągnie z tego lekcję na przyszłość. 

Rafał Mikulec 3,5

Na pewno bardziej konkretny na swojej stronie od Bartosza Jarocha. Cieszy jego odwaga, by szukać pozycji do ataku. 

Marc Carbo 4,5

Bardzo solidny mecz w wykonaniu środkowego pomocnika, który kolejny raz udowodnił, dlaczego jest tak ważnym piłkarzem w talii Mariusza Jopa. Imponował nie tylko w rozegraniu, ale też w bardzo skutecznym odbiorze. 

James Igbekeme 2

Wyraźnie słabszy okres w wykonaniu tego zawodnika, który w sobotę w trakcie pierwszej połowy popełnił szereg strat i niedokładnych podań. Wisła potrzebowała spokoju, a Nigeryjczyk zdecydowanie go nie zapewniał. Nic dziwnego, że już po przerwie nie wyszedł na boisko. 

Angel Baena 2,5

Cały Angel Baena. Dużo szumu, zejść do linii…ale konkretów brak. Lubimy Hiszpana, lecz dobre mecze przeplata z tymi słabszymi. 

Tamas Kiss 3,5

To zawodnik z cyklu tych, którzy potrzebują kilka okazji ze stałego fragmentu gry, by w końcu posłać dobrą piłkę na pole karne. W sobotę po paru próbach zdołał – na szczęście – wykonać to dośrodkowanie, po którym jego koledzy dokończyli robotę i zdobyli gola wyrównującego. 

Angel Rodado 3

Tym razem słabsze spotkania Hiszpana, który szukał gry, lecz nie potrafił znaleźć sobie miejsca na boisku. W efekcie kibice ujrzeli rzadki obrazek, czyli zejście napastnika z boiska kilkanaście minut przed końcem meczu. 

Łukasz Zwoliński 5

Nie będziemy się tutaj znęcać nad ekspertami, którzy w sierpniu pisali, że „Zwolak” jest totalnym niewypałem. Owszem, początek sezonu miał słaby, lecz w drugiej części rundy przejął pałeczkę odpowiedzialności za zdobywanie bramek. I cieszy to, że dostarcza nam liczby w kluczowych momentach. 

Kacper Duda 4,5

Bardzo dobra zmiana po przerwie. Nasz młody pomocnik wygląda coraz lepiej po powrocie do gry i tylko możemy żałować, że runda praktycznie dobiera już końca. Duda wysłał wyraźny sygnał do trenera, że chce być podstawowym ogniwem w składzie Białej Gwiazdy. W sobotę emanował spokojem w środku pola i dokładnością w rozegraniu. Możemy się tylko przyczepić do zepsutej kontry, przy której zagrał piłkę piłkę do Baeny zbyt późno. Z drugiej strony, to on dostarczył kluczową asystę i to najważniejsze. 

Jesus Alfaro 3

Przyzwoite wejście Hiszpana, który zastąpił Baenę. Zaliczył mały udział przy bramce. 

Frederico Duarte, Giannis Kiakos – bez oceny

Views: 124

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *